Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 20
Pokaż wszystkie komentarzeZaciekawił mnie ten artykuł. Piszesz, że stopniowanie prawa jazdy jest dobre. Otóż nie zgodzę się z tym. Wszyscy co zgadzają się z Tobą to osoby które mają zwykłe prawko i które nie mają pojęcia o tym co trzeba przejść żeby cokolwiek zrobić. Ty masz prawo jazdy więc Ciebie to nie dotyczy, a sądzisz że tak jest lepiej. teraz żeby zrobić jakie kolwiek prawo jazdy to jest truudna droga. zaczynając, od początku, od rejestrowania się w starostwach a kończąc na "wspaniałym" nowym egzaminie teoretycznym i praktycznym. A mówiąc o "kat. A" której nie można zrobić w wieku 18 lat... w wieku 24lat to juz niektórzy myślą o założeniu rodziny a nie o jeździe motocyklem! W tym wieku to zaczyna się pracować albo juz pracuje. wtedy to już nie ma czasu na motocykl. Nie wszystkich stać żeby zrobić każdą kategorię po kolei. To są spore pieniądze. Pewnie powinno się jeszcze przy każdej nowej kategorii motocykl zmieniać? nie. nie wszystkich stać na takie wygody. więc ja osobiście jestem przeciw temu "cudownemu" pomysłowi. Wspominasz o 17latkach którzy mieli wypadek. Tak, to daje do myślenia. tylko pytanie. czy 17latków BEZ PRAWA JAZDY na ETZ250 można nazwać prawdziwymi motocyklistami? a może wyciągneli gdzieś ze stodoły starą ETZ i chcieli sprawdzić czy jedzie. Czy to są motocykliści ? Dlaczego osoby które maja prawo jazdy i od kilkunastu lat jeżdżą swoimi maszynami nie mają wypadków? bo mają doświadczenie i prawo jazdy. Prawdopodobnie gdyby tych dwóch chłopaków miało uprawnienia to nie doszło by do tragicznego wypadku... Mieli by jakieś tam umiejetności i pojęcie o jeździe zdobyte na kursach. Gdyby nie to cholerne stopniowanie prawa jazdy to myślę, że dużo więcej osób miało by prawo jazdy. a Ludzi którzy mają już od dawna prawo jazdy proszę o zrozumienie młodszych kolegów. Którym nie udało się urodzić pare lat wcześniej, którzy teraz muszą wydawać kosmiczne pieniądze żeby móc spokojnie usiąść w siodle swojej maszyny. Pozdrawiam !
OdpowiedzGadasz głupoty Kolego i tyle... Co ma stopniowanie prawa jazdy do jeżdżenia na motocyklu? W wieku 18 lat robisz A2 i jeździsz. Problem zaczyna się gdy trafi się "mistrz kierownicy" co na pierwsze moto chce R6 albo Gixxa 600. Do nauki i normalnej jazdy 40-parę koni spokojnie wystarczy. Przez 2 lata miesięcznie odkładając jakieś 50zł zbieramy na prawko A (nie mam pojęcia jak wygląda sprawa z kursem przy posiadaniu A2, czy trzeba czy wystarczy sam egzamin) i już. A to co piszesz o pracy, rodzinie itp itd to jedno nie koliduje z drugim. Chyba, że chcesz się wyszaleć za pieniądze rodziców... Ale to już inna sprawa. Jak jest ciepło to dojeżdżanie na uczelnię, do pracy czy nawet po mleko na motocyklu to frajda i nie potrzeba do tego 100 konnej maszyny mogącej rozbujać się do 250km/h, czy osiągającej setkę w niecałe 4 sekundy.
Odpowiedz